Najukochańszy Tato!
Piszę do Ciebie, ten krótki list, aby właśnie w Dniu Ojca podziękować Ci za 11 wspaniałych lat życia, które wspólnie spędziliśmy.
To Ty, Tato jesteś ze mną od samego początku. Byłeś przy moich narodzinach, odcinałeś mi nawet pępowinę. Pamiętam, jak opowiadałeś mi to ze łzami w oczach, byłeś wtedy bardzo szczęśliwy. Powtarzałeś, że to był największy prezent jaki dostałeś na Dzień Ojca, ponieważ urodziłam się kilka dni wcześniej. Doskonale wiem ile Ci zawdzięczam. Dzięki Twojemu zaangażowaniu i ciężkiej pracy mam szczęśliwą rodzinę i piękny dom, który wybudowałeś własnymi rękoma z niewielką pomocą murarzy. Te nasze wspólne lata wiele mnie nauczyły. To Ty, kochany Tatusiu tłumaczyłeś mi jak postępować zgodnie z określonymi zasadami, jak należy zwracać się do najbliższych, jak odzywać się z szacunkiem do osób starszych, jakich form grzecznościowych używać oraz jak reagować w trudnych sytuacjach.
Tatusiu, jesteś moim prawdziwym przyjacielem, wiem, że zawsze mogę na Ciebie liczyć i powierzyć Ci swoje problemy. Dziękuję Ci za to, że nigdy nie zbagatelizowałeś moich spraw, nie zostawiłeś w potrzebie. Uwielbiam spędzać z Tobą czas. Dziękuję Ci, że starasz się mi wszystko wytłumaczyć i wiele pragniesz mnie nauczyć. Podobają mi się Twoje słowa, że jestem „twoim synkiem”, któremu musisz wszystko przekazać. Lubię pracować z Tobą i jak tylko mogę staram Ci się pomóc. Z ochotą chodzę z Tobą karmić nasze zwierzęta, dawać im wodę, paszę, marchewkę czy sianko. Uwielbiam również, pracować przy sianokosach, bo to pożywienie dla moich domowych zwierzątek. To Ty, Tatusiu spełniasz moje najskrytsze marzenia. Pamiętam jak w tajemnicy przed mamą kupiłeś mi chomiczka, ptaszki, a potem króliczka. Jednak największym i najpiękniejszym podarunkiem był konik, którego tak pragnęłam, choć wiem, że w życiu nie liczą się tylko prezenty. Wiem, że zrobiłeś to z miłości, którą mnie obdarzasz. I jak tu Ci nie dziękować. Dziękuję Ci za wszystko za życie dach nad głową, pomocną dłoń i beztroskie dzieciństwo.
Pamiętam Twe słowa, że w domu było was sześcioro i nie mogliście mieć tak wspaniałego dzieciństwa, dlatego Ty starasz się, aby moje i siostry dzieciństwo było wspaniałe, by niczego nigdy nam nie brakowało.
Zapewniam Cię, Tatusiu, że zawsze możesz na mnie liczyć. Pragnę, byś w przyszłości był ze mnie dumny, dlatego staram się dobrze uczyć i być wzorową uczennicą.
Razem z całą rodziną jesteście dla mnie największym skarbem świata. Pamiętaj o tym, że bardzo, bardzo Cię kocham.
Twoja Kochana córeczka,
Julianek
Chociw, 22.06.2021r.
Kochany Tatusiu!
Mija już drugi tydzień Twojej podróży służbowej, a więc dwa bardzo długie tygodnie bez Ciebie. Jeszcze nigdy na tak długo się nie rozstawaliśmy. Przyzwyczaiłam się, że zawsze jesteś przy mnie, gotowy, żeby w czymś mi pomóc, coś wytłumaczyć, przed czymś ochronić. Dlatego tęsknie za Tobą bardzo tatusiu i odliczam dni do Twojego powrotu.
Bez Ciebie nic nie jest takie samo. Jajecznica w niedzielny, leniwy poranek już nie smakuje tak wyjątkowo. Powrotu ze szkoły nie są już takie radosne, a oglądanie w samotności naszego ulubionego programu „Wojny samochodowe” straciło zupełnie sens. Jak wiesz, chłopacy są na to za mali, a mamę motoryzacja kompletnie nie interesuje.
Teraz kiedy Cię nie ma, doceniam ile rzeczy robiłeś w domu. Kilka dni temu przestało działać moje radio. Popsuła się też zmywarka i mama musi zmywać ręcznie. Kiedy wrócisz, wszystko razem wspólnie naprawimy, bo bardzo lubię z Tobą majsterkować. Pamiętasz tato, jak razem skręcaliśmy meble dla moich braci? Nauczyłeś mnie wtedy różnicy pomiędzy śrubokrętami i teraz radzę sobie lepiej niż mama ,z czego jestem bardzo dumna!
Jutro jest Dzień Taty. Pierwszy, który spędzimy osobno. Dlatego piszę ten list, żebyś wiedział, że Cię bardzo mocno kocham i zawsze będę o Tobie pamiętać.
Chciałabym złożyć Ci najlepsze życzenia: zdrowia, spełnienia najskrytszych marzeń i zadowolenia z nas, Twoich dzieci. Chcę żebyś wiedział, że doceniam cały trud, który włożyłeś w moje wychowanie. Dziękuję Ci za czytanie bajek na dobranoc, za gry w planszówki do północy i za wspólne oglądnie meczy piłki nożnej. Za to, że nauczyłeś mnie znaków drogowych, trzymałeś za rękę, kiedy uczyłam się jeździć na rowerze i za ten wielki tunel, który wykopałeś dla mnie łopatką do piasku, którego zazdrościli mi wszyscy w Łebie!
Ty pewnie myślisz, że ja tego nie widzę, kiedy przed spaniem dokładnie oglądasz mój pokój, sprawdzając, czy nie czai się na mnie żaden komar? A może myślisz, że tego nie widzę, że wyłącznie dla mnie jeździsz na narty, mimo że nie cierpisz zimy? Wszystko to wiem i nigdy Ci tego nie zapomnę.
Dziękuję Ci za to, że nigdy mnie nie oceniasz i nie krytykujesz. Wierzysz we mnie bardziej niż ja sama i nie pozwalasz mi się poddać.
Wiem tato, że wszystko co robisz, robisz z myślą o nas, żeby nam w życiu było lżej.
Jestem Ci za wdzięczna i czekam cierpliwie na Twój powrót.
Twoja córeczka
Majeczka